Zamknij

Maryjo Królowo Polski... - komentarz do Ewangelii

Portal informacyjny bilgoraj.com.plPortal informacyjny bilgoraj.com.pl 06:55, 03.05.2024 ks. Sławomir Korona Aktualizacja: 07:00, 03.05.2024
Skomentuj Maryjo Królowo Polski... - komentarz do Ewangelii Maryjo Królowo Polski... - komentarz do Ewangelii

Słowa Ewangelii według Świętego Jana (J 19, 25 - 27):

Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena.Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja».

I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

Komentarz do Ewangelii:

Słowo Ewangelii Jana, które czytamy w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, miało różne interpretacje. Najbardziej autorytatywnie określano macierzyństwo Maryi nad Kościołem i wspólnotą wierzących. «Kobieto, oto twój syn» oznaczałoby niepodzielne macierzyństwo Maryi wobec Kościoła. Tak jak słowo Anioła oznajmiło Maryi Jej macierzyństwo wobec Jezusa. Teraz tak samo słowem, tym razem wypowiedzianym przez Jezusa, Maryja zostanie nazwana Matką Kościoła.

Ten werset ewangeliczny ma także inne znaczenie: od dnia śmierci Chrystusa na krzyżu Kościół ma Matkę i kryje się w tym wielka tajemnica: Maryi, Matki Kościoła. Ten dialog między Jezusem a Maryją i Jezusem a uczniem odbywa się pod krzyżem. Chcemy widzieć Maryję jako Kobietę potrzebującą wsparcia w chwili śmierci Syna. Jest to Kobieta w podeszłym wieku – jak na czas, o którym mówi nam Ewangelia. Samotność wielu starszych osób uważana jest za rzecz normalną. Fakt, że przez ostatnie lata życia starsi nie mieszkają w domu, staje się – jak dobrze wiemy – coraz powszechniejszy.

Osoby starsze są zdystansowane lub oddalają się od rodziny, domu, swojego terytorium, ale ogólniej są zdystansowane od społeczeństwa. I tak ten dialog między starszą Maryją i młodym Uczniem jest dialogiem bardzo owocnym, który może nam wiele powiedzieć o tym, jak nasze społeczeństwa tracą swoją płodność, pozostawiając osoby starsze same.

Maryja, matka Jezusa, i umiłowany Uczeń spotykają się na Kalwarii przed krzyżem. Matka Jezusa pojawia się w Ewangelii Jana dwukrotnie: na początku, na weselu w Kanie (J 2,1-5) i na końcu, u stóp krzyża (J 19,25-27). Te dwa epizody, obecne jedynie w Ewangelii Jana, mają bardzo głęboką wartość symboliczną. Ewangelia Jana w porównaniu z trzema pozostałymi Ewangeliami jest jak prześwietlenie pozostałych trzech, podczas gdy pozostałe trzy są jedynie fotografią tego, co się wydarzyło.

Rentgen wiary pomaga odkryć w wydarzeniach wymiary, których ludzkie oko nie jest w stanie dostrzec. Ewangelia Jana oprócz opisu faktów ukazuje ich wymiar symboliczny. Zatem w obu przypadkach, w Kanie i u stóp krzyża, Matka Jezusa symbolicznie reprezentuje Stary Testament oczekujący na nadejście Nowego Testamentu i w obu przypadkach przyczynia się do nadejścia Nowego. Maryja jawi się jako łącznik pomiędzy tym, co było wcześniej, a tym, co nadejdzie. W Kanie symbolizuje Stary Testament, dostrzega swoje granice i podejmuje inicjatywę, aby nadeszło Nowe. Mówi do swego Syna: „Nie mają wina!” (J 2,3). Teraz u stóp krzyża Maryja staje się Matką wszystkich wierzących, nowej wspólnoty, która dzięki krwi Chrystusa ma przystęp do Ojca. Święta Maryjo, Niewiasto Wielkiej Soboty, pomóż nam zrozumieć, że ostatecznie całe życie, zawieszone pomiędzy ciemnościami Piątku a oczekiwaniami Niedzieli Zmartwychwstania, jest bardzo podobne do tamtego dnia. Jest to dzień nadziei, w którym przesiąknięte łzami i krwią płótna są prane i suszone w wiosennym słońcu, aby stać się obrusami ołtarzowymi.

Nie ma grzechu, który nie mógłby znaleźć odkupienia. Nie ma grobowca, którego kamień nie byłby tymczasowy przy jego wejściu. Nawet najczarniejsze smutki zamieniają się w radość. W najbardziej tragicznych rapsodach wspominane są pierwsze kroki taneczne. A w ostatnich akordach pieśni żałobnych pojawiają się już świąteczne motywy wielkanocnego alleluja.Spraw, abyśmy z radością czekali na Jego niedzielny powrót. Udekoruj nas szatami ślubnymi.

Kościół potrzebuje macierzyńskiej opieki Maryi także w naszych czasach. Wszyscy pragniemy się polecić, bo Ona nigdy nie zapomina żadnego ze swoich dzieci. Biedni i uciśnieni są jej szczególnie bliscy. Jeśli oddajemy się i poświęcamy w miłości Maryi, Matce Boga, wówczas Ona daje nam udział w swoich łaskach, które otrzymała mocą Ducha Świętego. Niech wstawiennictwo Maryi, Matki Królowej Polski, towarzyszy nam zawsze!

[ZT]42701[/ZT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%